DLA RODZICÓW GR IV
Dzień dobry. W zawiązku z zaistniałą sytuacją przesyłamy propozycję do pracy w domu.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie Dzieci oraz Rodziców.
Propozycje do pracy oraz zabawy z dziecmi (poniedziałek 24.02.)
- Rozmowa: korzystając z dostępnych źródeł, porozmawiajcie na temat zawodu garncarza. Poszukajcie informacji o przedmiotach potrzebnych do wykonywania tego zawodu (stół, koło garncarskie, glina, naczynie z wodą do maczania rąk, naczynie z farbami, pędzel, szyniec oraz drut do odcinania gotowego naczynia). Obejrzyjcie film z Muzeum Wsi Kieleckiej: https://www.youtube.com/watch?v=e4oSaT3TAzY. Poszukajcie, czy w waszym domu znajdują się gliniane naczynia, wazony, rzeźby.
- Zabawa matematyczna: wykorzystajcie przedmioty domowe, np. naczynia, wazony, rzeźby. Grupujcie je według kształtu/ wielkości/ koloru/ liczby uchwytów. Następnie przeliczajcie elementy, stosując liczebniki główne i porządkowe.
- Gimnastyka –przygotujcie poduszki:
– stańcie tyłem przy ścianie, pięty, biodra i głowy przylegają do ściany. Ćwiczenie polega na unoszeniu i opuszczaniu barków z jednoczesnym dociśnięciem ich do ściany,
– usiądźcie w siadzie ugiętym przy ścianie, biodra, plecy i głowy przylegają do ściany. Zginajcie i prostujcie głowę bez odrywania jej od ściany, a następnie ustawcie głowę w pozycji skorygowanej (wzrok skierowany przed siebie, broda lekko przyciągnięta do mostka),
– połóżcie poduszki na głowach i maszerujcie z nimi po pokoju. Na klaśnięcie starajcie się bez upuszczenia poduszki usiąść na podłodze w siadzie skrzyżnym. Następnie podnieście się i kontynuujcie marsz z poduszką na głowie. Ćwiczenie wykonajcie kilka razy,
– połóżcie się z ugiętymi nogami i stopami opartymi o podłogę, ręce w pozycji „skrzydełek” leżą na podłodze, wykonajcie głęboki wdech nosem z uwypukleniem brzucha, a następnie wydech ustami, podczas którego brzuch opada. Ćwiczenie wykonajcie kilka razy.
4. Zabawa plastyczna: pobawcie się gliną, ( Poniżej przepis na piasek kinetyczny) badajcie jej właściwości oraz ulepcie naczynia i inne ozdoby. Wytwory możecie pomalować farbami. Jeżeli w domu nie macie gliny, możecie sami przygotować piasek kinestetyczny i zabawić się w poszukiwaczy skarbów. W piasku kinestetycznym twórzcie różne kształty za pomocą foremek. Po odciśnięciu formy możecie się pobawić w poszukiwaczy ukrytego skarbu, czyli jedna osoba zakopuje element, a druga go odnajduje.
Przepis na piasek kinetyczny:
– mąka ziemniaczana (ok. 4 szklanki),
– pół szklanki oliwki dla niemowląt,
– barwnik spożywczy.
Mąkę wsypcie do dużego pojemnika i wlejcie oliwkę oraz barwnik. Wymieszajcie i gotowe.
Propozycje do pracy oraz zabawy z dziecmi ( wtorek 25.02.)
- Rozmowa: porozmawiajcie o zawodzie latarnika i polskich latarniach oraz na temat obowiązków, jakie mają latarnicy i ich ogromnej odpowiedzialności. Podkreślcie, że to niezwykle samotnicza praca, jest się samemu w nocy i podczas sztormu i widzi się tylko światełka innych latarni. Latarnik musi też być bardzo sprawny i zdrowy, bo zwykle musi wchodzić bardzo wysoko. Poszukajcie w dostępnych źródłach latarni morskich znajdujących się na polskim wybrzeżu, zwróćcie uwagę na charakterystyczny ich wygląd, wskazujcie różnice https://www.latarnie.pl
- Zabawa matematyczna: rozłóżcie na podłodze obrazki przedstawiające morze, statek, latarnię i latarnika w różnym położeniu. Dziecko określa, w jakim położeniu względem siebie się one znajdują. Zastosujcie pojęcia: „przed”, „nad”, „za”, „obok”. Następnie ułóżcie obrazki według wskazówek: Przed latarnią stoi latarnik, za latarnią płynie statek.
- Zabawa badawcza: umieśćcie w wodzie niewielkie lusterko i skierujcie na nie białe światło latarki, a za latarką umieśćcie białą kartkę. Manewrujcie kartką tak, aby odbiło się na niej światło z lusterka. Na podstawie tego doświadczenia określcie, jaki kolor ma światło (światło, choć wydaje się, że jest białe, w rzeczywistości składa się z siedmiu kolorów, które lustro wydobywa i odbija na kartkę). Gdzie i kiedy można zauważyć takie zjawiska?
Propozycje do pracy oraz zabawy z dziećmi ( środa 26.02)
- Rozmowa: przeczytajcie fragment wiersza I. Sikiryckiego „Stara kuźnia” ( tekst zamieszczony poniżej) nawiązującego do pracy kowala. Sprawdźcie rozumienie tekstu, bawiąc się w zabawę „Prawda czy fałsz?”:
W najdawniejszych czasach ludzie nie znali żelaza. (P)
Kowal wykuwał młotem podkowy i miecze. (P)
Kowal wykuł dla księcia podkowy. (F)
Książę oddał kowalowi swoją córkę za żonę. (P)
Kowal nazywał się Jaskóła. (F)
- Zabawa matematyczna: przygotujcie dowolne przedmioty o różnym ciężarze. Wasze ręce to szale wagi, dzięki którym będziecie porównywać ciężar. W czasie zabawy sprawdzajcie i określajcie, który przedmiot jest cięższy, a który lżejszy. Na zakończenie porozmawiajcie o tym, czy są przedmioty, których wagi nie można łatwo ocenić w rękach.
- Zabawa badawcza: przypomnijcie sobie zasady obowiązujące podczas wykonywania doświadczeń. Przygotujcie miskę z gorącą wodą, łyżkę metalową, drewnianą, plastikową oraz inne przedmioty wykonane z takich materiałów. Przedmiot drewniany i metalowy zanurzcie jednocześnie w wodzie i sprawdźcie, który się nagrzewa. Dorosły wyjaśnia, że metalowe przedmioty szybciej się nagrzewają, bo ten materiał przewodzi ciepło.
STARA KUŹNIA
We wsi Stare Karczmiska,
Niedaleko od Puław,
Stoi kuźnia, a w kuźni
Mieszka kowal Mikuła. [...]
Przed wiekami tu rosły
Gęste bory sosnowe
Pomieszane z dębiną,
A przez mroczną dąbrowę
Tur wędrował tu z żubrem
Płosząc sarny i łanie,
Niedźwiedź miodu tu szukał
Na słonecznej polanie,
Czujny jeleń ku Wiśle
Przez zarośla przemykał,
Na konarach zaś lśniły
Oczy rysia i żbika.
A gdzież człowiek – spytacie.
Był i człowiek w tym borze.
Dłoń potężną zaciskał
Na kamiennym toporze.
Bo w tych czasach zamierzchłych
Ni żelaza, ni stali
Ludzie tutaj żyjący
Jeszcze całkiem nie znali. [...]
Aż tu kiedyś, na wiosnę
Wczesnym rankiem, o wschodzie,
Do przystani przybiły
Nieznajome dwie łodzie
Z łodzi kupcy wysiedli
Z cudzoziemska odziani. [...]
Stosy futer puszystych
W dniu tym kupcy dostali
Za dwa miecze żelazne
I trzy noże ze stali. [...]
Od chwil owych pamiętnych
Dni mijały i lata.
Coraz więcej żelaza
Przybywało ze świata. [...]
I cóż dalej się działo
W tej osadzie nad Wisłą?
Jest poranek. Już słońce
Ponad borem zabłysło.
Oświetliło ostrokół,
Wyzłociło listowie,
Gdy na drodze przed bramą
Stanął dziwny wędrowiec. [...]
Nauczyłem się wiele,
Zobaczycie to sami. –
Po tych słowach wędrowiec
Rozpiął szara kapotę
I zza pasa młot wyjął:
– Spójrzcie, bracia, tym młotem
Miecze umiem wykuwać
I podkowy, i groty. [...]
I tak, tuż za osadą,
Tam, gdzie wiodła w bór ścieżka
Pierwszy kowal nad Wisłą
Przed wiekami zamieszkał.
Węgiel drzewny do pieca,
W którym rudę wciąż topił,
Za przedmioty żelazne
Przynosili mu chłopi. [...]
Wiele lat sam pracował
Dniem, wieczorem i nocą,
A na starość dopiero
Syn mu przyszedł z pomocą.
Syn był zręczny i pracę
W kuźni lubił tak szczerze,
Że potrafił wnet wykuć
To, co kuli płatnerze.
A więc hełmy, ostrogi,
Mieczów płaskie brzeszczoty,
Noże, klingi sztyletów
Toporzyska i groty. [...]
Raz, gdy wiosną od lodów
Uwolniła się Wisła,
Do osady z drużyną
Zjechał książę Witysław.
Snadź z wrogami niedawno
Miał niełatwą przeprawę,
Bo mu skroń przecinały
Świeże blizny dwie krwawe.
Jego miecz, który wrogom
Nieraz błyszczał złowieszczo
I niemało klęsk zadał,
Wyszczerbiony miał brzeszczot.
Wtedy właśnie starosta
W te odezwał się słowa:
– Pozwól, panie, by nowy
Miecz ci wykuł nasz kowal.
– Zgoda – rzekł młody władca
– Zostajemy tu na noc! –
A o świcie miecz nowy
Księciu Wiślan podano.
Spojrzał książę zdumiony,
Nie chciał oczom swym wierzyć.
Miecz wyglądał jak dzieło
Damasceńskich płatnerzy.
Dosiadł władca rumaka
I z drużyną, bez słowa,
Do kuźnicy pod lasem
Niby wiatr pocwałował.
Młody kowal przed kuźnią
Nisko księciu się skłonił,
A gdy cała drużyna
Pozsiadała już z koni,
Książę spytał kowala:
– Jakiej pragniesz nagrody?
Chcesz, bym ciebie obdarzył
Koniem rączym i młodym?
Albo, jeśli chcesz, dzisiaj
Ze mną jedź do stolicy.
Takich jak ty kowali
Potrzebuję w Wiślicy.
Wtedy kowal rzekł: – Panie,
O to proszę jedynie,
Byś mnie, bezimiennemu,
Zechciał nadać dziś imię. –
– Zgoda – książę zawołał –
Twoja dłoń miecz mi kuła,
Więc od dnia dzisiejszego
Będziesz zwać się Mikuła. [...]
Igor Sikiryck
Propozycje do pracy oraz zabawy z dziećmi ( czwartek 27.02)
- Rozmowa: porozmawiajcie na temat zainteresowań, zdolności i umiejętności dziecka oraz zawodów, które chciałoby wykonywać. Dorosły nawiązuje do wiary we własne możliwości przy realizacji postawionych celów. Zaznacza, że nie każdy ma talenty w każdej dziedzinie. Nie możemy od siebie wymagać, że we wszystkim będziemy najlepsi. Pytania do rozmowy: Co to są zainteresowania? Czym się interesujemy? Czym interesują się dorośli? Dlaczego każdy z nas ma inne zainteresowania? Co to jest hobby? Co to są zdolności? W czym jesteśmy dobrzy? Jakie czynności wykonujemy z przyjemnością i dlaczego? A co wykonujemy niechętnie i dlaczego?
- Zabawa matematyczna: rozłóżcie na podłodze spinacze do bielizny lub klocki, odliczajcie wskazaną przez dorosłego liczbę klocków, a następnie budujcie z nich wieżę, np. cztery klocki kwadratowe i trzy prostokątne. Przeliczajcie elementy wieży. Następnie przygotujcie po trzy karteczki z cyframi, do których dopasujcie wskazaną liczbę klocków. Na koniec konstruujcie zadania z treścią, np. Basia miała cztery klocki, Jaś trzy, a Franek tylko jeden. Ile razem klocków miały dzieci?
- Gimnastyka: powtórzcie ćwiczenia z poniedziałku.
Propozycje do pracy oraz zabawy z dziećmi ( piątek, 28.02)
- Rozmowa: dokonajcie przeglądu najbardziej znanych zawodów, przypomnijcie zawody rodziców, znajomych. Dorosły opowiada, kim sam chciał zostać w przeszłości, o jakim zawodzie marzył. Ważne, aby podkreślić, że żadna praca nie hańbi, nie należy się wstydzić tego, kim się jest z zawodu i gdzie się pracuje. Podczas rozmowy nawiązujcie do zawodów mniej znanych: garncarz, latarnik, kowal, kuśnierz, ślusarz.
- Praca plastyczna: z dostępnych materiałów plastycznych i kolorowych gazet wspólnie wykonajcie plakat o zawodach lub książkę z zawodami w formie kolażu.